(Fot. Pixabay)
Pieskow podkreślił, że stanowisko Rosji w sprawie konfliktu na Ukrainie pozostaje niezmienne i spójne. Zaznaczył również, że prezydent Władimir Putin pozostaje otwarty na rozmowy pokojowe.
- Putin wielokrotnie stwierdzał, że on i Federacja Rosyjska są otwarci na rozmowy pokojowe. Stanowisko Rosji jest absolutnie przejrzyste, spójne i dobrze znane na świecie - dodał rzecznik Kremla.
Tymczasem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z brytyjskim "Guardianem" oświadczył, że w ewentualnych negocjacjach pokojowych mógłby zaproponować Rosji wymianę terytoriów.
- Wymienimy jedno terytorium na drugie - powiedział Zełenski, dodając, że Ukraina mogłaby zwrócić Rosji część obwodu kurskiego, który znajduje się pod kontrolą ukraińskiej armii. Nie wskazał jednak, jaką część okupowanych przez Rosję ziem Ukraina mogłaby otrzymać w zamian.
W kontekście międzynarodowych działań dyplomatycznych Zełenski poinformował, że jeszcze w tym tygodniu do Kijowa przybędzie kilku ważnych przedstawicieli zespołu prezydenta Donalda Trumpa. Ich wizyta odbędzie się tuż przed Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa, gdzie dojdzie do spotkań m.in. z wiceprezydentem USA J.D. Vance'em.
- Dziś ważne jest, aby skupić się na praktycznej pracy zespołów ukraińskiego i amerykańskiego, na wspólnej wizji głównych spraw. Oczywiście mogą istnieć różne opinie, ale powinna istnieć wspólna wizja w kluczowych kwestiach - jak powstrzymać Putina i jak dać Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa - podkreślił Zełenski podczas konferencji prasowej z prezeską Europejskiego Banku Inwestycyjnego, Nadią Calvino.
Wizyta doradców Trumpa oraz nadchodząca konferencja w Monachium mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszych działań Ukrainy i jej relacji z administracją USA.
ktostamtaki: Napisała postów [617], status [rozpisany/na]
Widząc jak się zachowują i co wyprawiają upadlincy, to wcale się nie dziwie że ich putin najechał