W ramach obchodów Europejskiego Dnia Numeru Alarmowego 112, wojewoda opolski Monika Jurek wręczyła podziękowania pracownikom Centrum Powiadamiania Ratunkowego (CPR) w Opolu. Uroczystość była wyrazem uznania dla ich ciężkiej pracy, zaangażowania i profesjonalizmu w niesieniu pomocy potrzebującym.
Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu, będące komórką organizacyjną Wydziału Zdrowia Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, odgrywa kluczową rolę w systemie ratunkowym województwa. W ubiegłym roku, 2024, operatorzy CPR odebrali blisko 350 tysięcy zgłoszeń, z czego ponad 184 tysiące okazało się zasadnych i wymagało interwencji służb. Każdy operator odebrał średnio ponad 11 tysięcy zgłoszeń, co świadczy o ogromnym obciążeniu pracą i konieczności zachowania pełnej koncentracji oraz profesjonalizmu w każdej sytuacji.
Wojewoda Jurek podkreśliła, że praca operatorów numeru 112 jest niezwykle odpowiedzialna i wymaga dużego zaangażowania. - To oni są na pierwszej linii, odbierając telefony w najtrudniejszych sytuacjach, często decydując o życiu i zdrowiu ludzkim - mówiła wojewoda. - Dlatego tak ważne jest, aby doceniać ich trud i okazywać im wdzięczność za ich służbę.
W uroczystości wzięli również udział przedstawiciele służb, z którymi na co dzień współpracuje Centrum Powiadamiania Ratunkowego: Komendant Wojewódzki Policji w Opolu insp. Magdalena Nguyen - Fudala oraz Opolski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej nadbryg. Paweł Kielar.
Europejski Dzień Numeru Alarmowego 112 to okazja, aby przypomnieć o istnieniu i wadze tego numeru, a także podziękować tym, którzy każdego dnia czuwają nad naszym bezpieczeństwem.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
2025-02-13 05:29:31 [192.168.32.*] id:1679498 KK 35947: Napisał postów [3799], status [VIP]
Taa kto tam dzwonił to wie jak to działa...
Operator nigdy nie wie gdzie jesteś , nie zna terenu z którego dzwonisz
najlepiej mu dać adres z kodem i namiarami GPS bo jak powiesz "Krakowska obok
poczty"to jest zonk bo on nie wie bo on siedzi akuratnie w jakimś
Poznaniu,dawniej dla operatorów poszczególnych służb takie koordynaty nie
stanowiły problemu .Operator nie może podobno namierzyć położenia telefonu
zgłaszającego nawet jak ten sie na to zgadza bo np nie wie gdzie jest ale jak
automatyczny kapuś z samochodu cię zadenuncjuje to jak najbardziej... 112
jest dobre jedynie dla obcokrajowców i nieogarów , którzy nie potrafią się
dogadać po polsku i znają tylko jeden numer dla myślących ludzi to jest
tylko niepotrzebny pośrednik.
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
KK 35947: Napisał postów [3799], status [VIP]
Taa kto tam dzwonił to wie jak to działa... Operator nigdy nie wie gdzie jesteś , nie zna terenu z którego dzwonisz najlepiej mu dać adres z kodem i namiarami GPS bo jak powiesz "Krakowska obok poczty"to jest zonk bo on nie wie bo on siedzi akuratnie w jakimś Poznaniu,dawniej dla operatorów poszczególnych służb takie koordynaty nie stanowiły problemu .Operator nie może podobno namierzyć położenia telefonu zgłaszającego nawet jak ten sie na to zgadza bo np nie wie gdzie jest ale jak automatyczny kapuś z samochodu cię zadenuncjuje to jak najbardziej... 112 jest dobre jedynie dla obcokrajowców i nieogarów , którzy nie potrafią się dogadać po polsku i znają tylko jeden numer dla myślących ludzi to jest tylko niepotrzebny pośrednik.