Podczas posiedzenia przedstawiono również wyniki kontroli Najwyższej Izby Kontroli (NIK), które ujawniły, że liczba odmów szczepień wzrosła z około 40 tys. w 2018 roku do ponad 87 tys. w 2023 roku. NIK ostrzega, że dalszy wzrost odmów może prowadzić do wybuchu epidemii groźnych chorób.
W Polsce obowiązek szczepień ochronnych dotyczy około 7,5 miliona dzieci i młodzieży. Szczepienia te są regulowane ustawą o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych oraz rozporządzeniem Ministra Zdrowia, obejmując ochronę przed 13 chorobami zakaźnymi. Jednak raport NIK wskazuje na brak precyzyjnych danych dotyczących liczby zaszczepionych osób oraz liczby odmów szczepień.
Dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny, zapowiedział działania mające na celu uzyskanie pełnego obrazu sytuacji szczepień w Polsce. Planowany jest przegląd papierowych kart szczepień wszystkich dzieci w kraju, który ma być przeprowadzony przez inspektorów sanepidu w ponad 8 tysiącach punktów szczepień. Następnie planowane jest wprowadzenie elektronicznych kart szczepień, co ma zautomatyzować wiele procesów i rozwiązać problemy wskazane przez NIK. Obecny system oparty na dokumentacji papierowej jest uznawany za nieszczelny i przestarzały.
Wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz podał, że stan zaszczepienia dzieci i młodzieży w Polsce waha się od 93,2% w województwie podkarpackim do 98,1% w województwie łódzkim. Mimo to, poseł PiS Janusz Cieszyński wyraził obawy, że planowana kontrola kart szczepień może nie przynieść oczekiwanych rezultatów i sparaliżować pracę inspekcji sanitarnej. Główny Inspektor Sanitarny zapewnił jednak, że dane dotyczące niezaszczepionych dzieci będą mogły być użyte do dalszej analizy, co jest kluczowe dla poprawy systemu.
Pogłębiająca się nieufność wobec szczepień skłoniła Krajowego Konsultanta ds. Epidemiologii do wystosowania apelu o działania edukacyjne skierowane do rodziców. Zaniedbania w wykonywaniu obowiązków, opóźnione działania administracyjne oraz nieskuteczne przedsięwzięcia edukacyjne wpływają na zwiększenie zagrożenia dla zdrowia publicznego.
W konsekwencji mogą prowadzić do odrodzenia chorób zakaźnych, którym te szczepienia mają zapobiegać i które dotąd były pod kontrolą.
Źródło:Medonet.pl
luxusowy: Napisał postów [22586], status [VIP]
nie dziwi mnie to