(Fot. KPP Brzeg)
Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem nietrzeźwej kierującej doszło w niedzielę 9 marca. Tuż po godzinie 11:00 funkcjonariusze zostali skierowani na drogę krajową nr 94. Według zgłoszenia volkswagen miał dachować.
Z policyjnych ustaleń wynika, że kierująca volkswagenem jadąc z Brzeziny, na skrzyżowaniu straciła panowanie nad pojazdem i wyleciała z drogi. Łącznie pojazdem podróżowały 3 osoby. Z obrażeniami ciała zostały one przetransportowane do szpitala. Dalsze czynności pokazały, że siedząca za kierownicą 29-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego była nietrzeźwa. W organizmie miała promil alkoholu.
W sobotę, 8 marca oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o tym, że w kierunku Brzegu ma się poruszać mercedes, a za jego kierownicą ma siedzieć nietrzeźwy mężczyzna. Funkcjonariusze natychmiast sprawdzili wskazaną w zgłoszeniu trasę. Już chwilę później zauważyli samochód pod jednym z marketów w mieście. Za kierownicą siedział 33-latek. Badanie alkomatem pokazało, że ma ponad promil alkoholu w organizmie.
Kolejnych nietrzeźwy to 35-letni kierowca volkswagena. Mężczyzna został zatrzymany w piątek 7 marca, na ul. Jagiełły w Brzegu. Powodem policyjnej kontroli były niezapięte pasy bezpieczeństwa. Podczas rozmowy okazało się, że to najmniejsze z przewinień kierującego. Mężczyzna nie posiadał w ogóle uprawnień do kierowania, a urządzenie pokazało blisko 3 promile alkoholu w jego organizmie.
29-latka za spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu musi się teraz liczyć z karą do 4,5 roku więzienia, sądowym zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywna. Natomiast zatrzymanym mężczyznom oprócz grzywny i sądowego zakazu grozi do 3 lat więzienia.
