• Autor: Woytazz
    • Wyświetleń: 2427
    • Dodano: 2025-03-29 / 10:21
    • Komentarzy: 3

    Białoruska milicja ludowa na polskiej granicy. Napięta sytuacja na wschodzie kraju

    (Fot. Gov)

    Wschodnia granica Polski stała się miejscem wzrostu napięcia, które od kilku dni nie schodzi z pierwszych stron gazet. We wtorek na białoruskiej stronie granicy pojawiły się jednostki specjalnej formacji wojskowej, znanej jako milicja ludowa, której członkowie są nie tylko weteranami wojskowymi, ale i dawnymi funkcjonariuszami służb porządkowych. Działania tej formacji mają charakter operacji antyterrorystycznej i zbieżność ich rozpoczęcia z nasileniem prób nielegalnego przekraczania granicy budzi liczne pytania.

    Nowością na granicy polsko-białoruskiej jest pojawienie się uzbrojonych oddziałów milicji ludowej, które zostały przetransportowane do obwodu grodzieńskiego. Choć początkowo formacja ta miała status jednostki ochotniczej, jej lojalność wobec reżimu Łukaszenki budzi poważne obawy o jej rzeczywiste zadania. Milicja została powołana w 2022 roku w odpowiedzi na wzrastające zagrożenie dla reżimu, a jej celem jest wsparcie organów ścigania w obliczu zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa oraz zwalczanie rzekomych dywersantów. W jej skład wchodzą głównie byli wojskowi, policjanci, urzędnicy oraz myśliwi, co budzi kontrowersje w kontekście ich roli w zapewnianiu porządku publicznego na granicy.

    Zgodnie z oficjalnymi komunikatami, jednostki te mają brać udział w "ćwiczeniach antyterrorystycznych", które rozpoczęły się we wtorek i mają potrwać do 18 kwietnia. Podczas ćwiczeń formacja ma koncentrować się na ochronie strategicznych punktów granicznych, co może oznaczać przygotowanie się do potencjalnych działań militarnych lub zaostrzenia presji na Polsce.

    Zbieżność pojawienia się jednostek specjalnej milicji z rosnącą liczbą prób nielegalnego przekraczania granicy nie pozostaje bez echa. Od kilku dni polskie służby graniczne odnotowują wzrost liczby prób przekroczenia granicy przez grupy migrantów. Po okresie zimowej przerwy, kiedy presja migracyjna osłabła, zaczęły pojawiać się regularne szturmy grup, które próbują przedostać się na teren Unii Europejskiej. Przemyt ludzi, który w ubiegłych latach był jednym z najczęściej omawianych tematów, ponownie staje się poważnym problemem na wschodniej granicy Polski.

    Tymczasem na odpowiedź polskiego rządu nie trzeba było długo czekać. Minister spraw wewnętrznych, Tomasz Siemoniak, ogłosił, że na granicę zostaną skierowane dodatkowe siły, mające na celu wzmocnienie ochrony granic oraz zwalczanie nielegalnych prób przekroczenia. Również premier Donald Tusk, który trzy dni temu odwiedził granicę, jasno wskazał na odpowiedzialność reżimu Łukaszenki za narastającą presję migracyjną.

    - Otrzymałem meldunki, które potwierdzają, że za wzrostem aktywności na naszej granicy stoją nie tylko białoruskie służby, ale także organizacje powiązane z administracją Łukaszenki. Mamy także informacje o rosyjskim zaangażowaniu w ten proces - powiedział premier Tusk podczas wizyty w regionie. Jego słowa sugerują, że sytuacja na granicy ma charakter nie tylko problemu migracyjnego, ale również elementu szerszej gry politycznej, w której Polska staje się celem działań mających na celu destabilizację regionu.

    Oczywiście, w kontekście tych wydarzeń, bezpieczeństwo na polsko-białoruskiej granicy staje się jednym z kluczowych wyzwań, które będą miały wpływ na przyszłe relacje między oboma krajami, a także na bezpieczeństwo całej Unii Europejskiej. Przywódcy Polski i Unii Europejskiej muszą podjąć decyzje dotyczące dalszej współpracy z Białorusią oraz odpowiedzi na rosnące zagrożenia ze strony tego państwa, które coraz bardziej przypomina autorytarny reżim, gotowy do podejmowania działań destabilizujących swoich sąsiadów.
    reklama

    Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.

    Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".

    2025-03-29 20:07:14 [192.168.32.*] id:1680570  
    Gaz: Napisał postów [5740], status [VIP] Reputacja
    No i co panie Tusk i Fonderlayen, gdzie wojskio niemieckie na Białoruskiej granicy ??

    Nick:
    Treść:
    2025-03-29 11:00:26 [192.168.32.*] id:1680563  
    ombre: Napisał postów [20361], status [VIP] Reputacja
    Jak twierdzą polscy generałowie polska armia w razie wojny wytrzyma co najwyżej tydzień.

    Nick:
    Treść:
    Pokaż - Ukryj  Odpowiedzi [1]
    2025-03-29 11:13:54 [192.168.32.*] id:1680564  
    tippmann: Napisał postów [7920], status [VIP] Reputacja
    to pakuj walizy i wiej
    ,
    reklama

    Najczęściej czytane

    Powiązane materiały

    Polub nas!

    Chmura tagów

    Ogłoszenia