- To będą pożyczki do 5 milionów złotych i co ważne, będzie można uzyskać duże umorzenia - zapowiada Henryk Wróbel, prezes Fundacji Rozwoju Śląska. - Postępowanie przetargowe w BGK już się zakończyło, więc niebawem ten nabór ruszy.
Z danych Fundacji wynika, że w poprzednich programach wiele firm zgłaszało straty przekraczające 200 tysięcy złotych. Nowa inicjatywa ma dać im szansę na uzupełnienie brakującej pomocy.
- W tym dużym programie też wystartowało dużo firm i w rezerwie mieliśmy kilkanaście wniosków. Także zainteresowanie na pewno będzie i można się starać - dodaje Wróbel.
W przypadku dużego zainteresowania możliwe będzie zwiększenie puli środków - nawet do 220 milionów złotych, które zostałyby przeznaczone na pomoc dla przedsiębiorców z województwa opolskiego i śląskiego.
Fundacja Rozwoju Śląska ma już doświadczenie w niesieniu pomocy powodzianom. Dotychczas w ramach dwóch programów wsparcia przekazano przedsiębiorcom blisko 102,5 miliona złotych - w pierwszym skorzystało 519 firm, a w drugim rozdysponowano 37,5 miliona złotych.
Nowy nabór to kolejna szansa na powrót do normalnego funkcjonowania dla firm, które musiały zmierzyć się z żywiołem. Szczegółowe informacje o zasadach przyznawania pożyczek mają zostać ogłoszone wraz z uruchomieniem programu.
