Żłobek miałby powstać przy ulicy Wygonowej - ten teren należy do miasta.(Fot. Dżacheć)
Radni Prawa i Sprawiedliwości przytaczają fragment expose Ryszarda Zembaczyńskiego, jakie wygłosił obejmując po raz trzeci najwyższy urząd w mieście. - W najbliższych tygodniach podejmę działania w sprawie uruchomienia nowego żłobka w Opolu - mówił prezydent podczas zaprzysiężenia 9 grudnia ubiegłego roku. - Tymczasem jutro mamy ustalić budżet Opola na ten rok, w którym nie ma ani słowa o budowie żłobka - mówi radny Jaki. - W budżecie miasta jest 9 milionów złotych nadwyżki, a z analiz urzędu miasta wynika, że koszt budowy nowego żłobka przy ul. Wygonowej to 3 miliony złotych - tłumaczy.
Członkowie PiS zamierzają złożyć na czwartkowej sesji budżetowej wniosek o przeznaczenie pieniędzy na tą inwestycję. Argumentują, że jest ona niezbędna, by z Opola mieszkańcy nie musieli wyjeżdżać za lepszymi warunkami życia.
- W ciągu ostatnich 3 lat w Opolu urodziło się 9 tysięcy dzieci. Zakładając, że nawet połowa rodziców chciałaby oddać swoje pociechy do żłobka, to mamy ponad 4 tysiące dzieci oczekujących na miejsce w żłobku. Dziś w czterech żłobkach Opola miejsc jest... zaledwie 316 - mówi Violetta Porowska z PiS. - Oficjalna lista oczekujących na miejsce liczy 548 pozycji, ale wszyscy wiemy, że chętnych jest dużo więcej - mówi.
Patryk Jaki zapowiada, że jeśli nie uda się przegłosować wniosku o budowę nowego żłobka, radni PiS rozliczą z nazwiska każdego, kto głosował przeciwko. Ponadto zamierzają zorganizować w tej sprawie referendum, by dopuścić do głosu obywateli miasta. - Mamy jednak nadzieję, że radni zrozumieją wreszcie tą potrzebę Opolan i wniosek zostanie przegłosowany na sesji rady miasta - dodaje.
olenka4u: Napisała postów [43350], status [VIP]
O.T. Nie interesuje sie polityka, ale 3min. temu w wiadomosciach jeden polityk powiedzial, ze za Kaczynskim, powinien zawsze chodzic psychiatra. Usmialam sie ale przyznaje temu politykowi racje.