- Autor: Greg
- Wyświetleń: 9783
- Dodano: 2011-02-13 / 15:42
- Komentarzy: 456
Opolanie przeciwko przemocy wobec zwierząt
Około sto osób przeszło ulicami miasta, by protestować przeciwko maltretowaniu zwierząt. Niektórzy z nich przyprowadzili ze sobą czworonogi.
- Zwierzęta nie mogą same protestować, opowiedzieć o swoim cierpieniu, poskarżyć się organom ścigania. Musimy dbać o nie my - ich właściciele i opiekunowie - mówi Agata Klimek, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Na czele marszu szedł niewidomy Artur Wyrwich, którego prowadził pies Bruno. To przykład ludzkiego bestialstwa - psa-przewodnika otruto kilka miesięcy temu. Dzięki zbiórce pieniędzy i operacji, Bruno odzyskał wzrok w jednym oku i wciąż może pomagać swojemu panu w codziennym funkcjonowaniu.
Zbierano także podpisy popierające projekt nowelizacji ustawy o obronie praw zwierząt. Zdaniem inspektorów TOZ, aktualne prawo jest archaicznie i daje zbyt mało możliwości karania osób, które dręczą zwierzęta.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
rozsądnyEdek: Napisał postów [26], status [nowy]
Przy obecnej apatii 100 osób w słusznej(nie politycznej) sprawie,zimą i tak nieźle jak na nasze miasto. Brawo