Prezydentów dwóch. Piotr Stanisławski (z lewej) i Ryszard Zembaczyński.(Fot: Dżacheć)
Do ratusza Piotr Stanisławski, uczeń maturalnej klasy I Liceum Ogólnokształcącego w Opolu, trafił jako zwycięzca konkursu organizowanego przez stowarzyszenie Horyzonty. - Trzeba było przygotować swój program wyborczy, ja postawiłem w nim na sytuację komunikacyjną w mieście, zadałem urzędującemu prezydentowi kilka pytań – wyjaśnia Stanisławski. - Chciałem się dowiedzieć dlaczego tak dużo remontów dróg w 2010 roku odbyło się w jednym czasie – dodaje.
- Przydałby mi się taki młody pomocnik – mówi Ryszard Zembaczyński. - Zatrudniłbym go jako trzeciego wiceprezydenta, ale niestety nie ma wymaganego stażu – żartuje prezydent Opola. 18-latek pracy prezydenta mógł przyglądać się cały dzień. Brał też udział we wszystkich oficjalnych spotkaniach Ryszarda Zembaczyńskiego. - Jestem pełen podziwu, przychodzi tu mnóstwo osób, każdy o coś pyta, a prezydent ma wiedzę na temat każdej sprawy, zna chyba wszystkie budynki w mieście, naprawdę nie wiem jak ogarnia to wszystko – podkreślał 18-latek.
W konkursie Horyzontów brało udział 4 uczniów. Najlepiej została oceniona praca właśnie Piotra Stanisławskiego. W nagrodę, oprócz jednodniowej kadencji młodzieżowego prezydenta Opola, maturzysta pojechał też na wycieczkę do Warszawy, podczas której zwiedził Sejm RP i Muzeum Powstania Warszawskiego. - Na maturze będę pisał egzamin z WOS-u więc mam świetne przygotowanie, póki co w pracy urzędnika siebie nie widzę – podsumowuje licealista.
Mr.WaR: Napisał postów [5056], status [VIP]
Nastolatek sie dziwił? Eee bez obaw to tylko jeden taki dzień przygotował Prezydent Opola byś nie pomyślał,że sie opierdziela i trzepie kase za nic.To sie nazywa ładnie wyreżyserowana szopka.