(fot: Seeb)
15-letnia dziewczyna nieprzytomna trafiła do szpitala. (fot: Adam)
U jednej z 14-latek stwierdzono ponad 1,1 promila alkoholu.
Przed 22.00 jeden z nastolatków powiadomił pogotowie o tym, że nie jest w stanie dobudzić dziewczyny. Na miejsce oprócz karetki, wysłano także policjantów. Wywiadowcy, którzy przybyli na miejsce jako pierwsi, nie byli w stanie nawiązać z 15-latką kontaktu. Po upewnieniu się, że dziewczyna oddycha, położyli ją w bezpiecznej pozycji i po chwili przekazali ratownikom medycznym.
Jubilatka z ostrym zatruciem alkoholowym trafiła do szpitala. Oprócz niej, na imprezie było jeszcze kilkanaście innych osób w wieku od 11 do 15 lat. Część z nich rozbiegła się na widok policjantów.
Funkcjonariuszom udało się sprawdzić trzeźwość kilku młodych ludzi. U większości z nich alkomat pokazał od pół do ponad promila alkoholu. Wszyscy zostali przekazani pod opiekę wezwanych na miejsce rodziców.
To jednak nie koniec. Teraz policjanci zajmą się wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności zajścia. Jak to możliwe, że dzieci około 22.00 przebywały bez opieki rodziców i skąd posiadały alkohol. Jak udało nam się usłyszeć na miejscu, miał go im przynieść starszy - bo 16-letni kolega.
rolandgif: Napisał postów [4045], status [VIP]
To teraz rodzice będą biegać po sądach, w tym wieku i już alkohol smarkacze zamiast się uczyć wolą wóde chlać, pokolenie bez przyszłości.