(Fot. Dżacheć)
Związkowcy wczoraj zbierali podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o podniesieniu płacy minimalnej. Jak mówią, w ciągu kilku godzin pod petycją podpisało się ponad 500 Opolan. - I będziemy je zbierać dalej, aż do końca czerwca - zapowiadają.
W imieniu protestujących, list do premiera Donalda Tuska odczytała szefowa opolskiej Solidarności, Cecylia Gonet.
- Chcemy godnie żyć i godnie wychowywać nasze dzieci. Panie premierze, pańskie obietnice ulatują po kolei, jak nasze balony, które dzisiaj wypuszczamy do nieba - grzmiała przewodnicząca, popierana bębnieniem związkowców.
Manifestację zakończyło przekazanie petycji wojewodzie, by za jego pośrednictwem trafiła do Prezesa Rady Ministrów. Członkowie Solidarności domagają się m.in. podniesienia minimalnej płacy, szerszego dostępu do pomocy społecznej oraz obniżenia akcyzy na paliwa.
Protestujący dzisiaj w 16 miastach Polski związkowcy już dziś zapowiadają, że połączą swoje siły 30 czerwca na wielkiej manifestacji w stolicy.
Durden007: Napisał postów [916], status [stały bywalec]
Normalnie druga Kambodża..tfu..Hiszpania. Poza tym ci protestujący wyglądają na średnio-dość bogatych. A w ogóle nieroby nie szły dzisiaj do pracy, a żądają podwyżek. To się nazywa hipokryzja. A większość wygląda na emerytów -> chodźcie rzadziej do lekarza, to nie będziecie musieli tyle kasy na leki wydawać. I nie będzie kolejek u lekarza. Problem ze służbą zdrowia się sam rozwiąże. Pozdro dla normalnych i qmatych. Joł.