- Autor: Mat
- Wyświetleń: 10785
- Dodano: 2011-06-02 / 16:22
- Komentarzy: 54
Zagłodził 9 cielaków. Usłyszy zarzuty prokuratora
Gospodarza z Osieka, u którego na początku maja znaleziono 9 padniętych cieląt, czeka proces sądowy. Prokuratura w Strzelcach Opolskich przygotowuje akt oskarżenia w sprawie zaniedbań wobec zwierząt. Za znęcanie się nad zwierzętami Markowi K. grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub rok więzienia.
- Gospodarz poprzez złą opiekę nad tymi zwierzętami i poprzez brak należytej pielęgnacji przyczynił się do ich cierpienia – uzasadnia akt oskarżenia Henryk Wilusz, Prokurator Rejonowy w Strzelcach Opolskich. - Opinia inspektora weterynarii potwierdziła, że krowy które nie są dojone odczuwają ogromny ból – dodaje.
A to nie jedyne zaniedbania wobec zwierząt, które ujawniło Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Opolu. 90 krów było wygłodzonych i dosłownie brodziło we własnych odchodach. 9 cieląt padło.
Okazało się, że Marek K. właściciel gospodarstwa, porzucił je na skutek nadużywania alkoholu. Krowami zajmował się sam po tym jak odeszła od niego żona. Zły gospodarz ma bowiem na swoim koncie kilkumiesięczny pobyt w więzieniu za znęcanie się nad rodziną.
Ośrodek Pomocy Społecznej w Strzelcach Opolskich złożył wniosek do sądu o skierowanie Marka K. na przymusowe leczenie z choroby alkoholowej. Strzelecka prokuratura wezwała gospodarza w celu postawienia mu zarzutów, ale ten na przesłuchanie się nie stawił. Teraz zostanie doprowadzony do prokuratury przez policję.
- Początkowo opiekę nad porzuconymi zwierzętami deklarowała rodzina gospodarza, ale sytuacja nadal jest bardzo zła dlatego wnioskujemy o odebranie krów Markowi K. - mówi Agata Klimek, prezes Opolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Tematem zajmują się władze gminy, my z kolei szukamy chętnego który odkupiłby zwierzęta i prawidłowo się nimi opiekował – dodaje.
Na odebranie krów gospodarzowi jednak się nie zanosi. – Przyjechał brat tego gospodarza, zajmuje się stadem, a my prowadzimy dokładny nadzór nad gospodarstwem – wyjaśnia Bernard Kusidło, kierownik referatu rolnictwa w strzeleckim urzędzie gminy. - Sam kontroluję opiekę nad tymi zwierzętami, sprawdza to też opieka społeczna i lokalne służby weterynaryjne. Na tą chwilę nie ma zastrzeżeń – podsumowuje.
O sprawie informowaliśmy:
9 cielaków padło przez nieodpowiedzialność gospodarza
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
wujo12: Napisał postów [962], status [stały bywalec]
dlaczego ta prokuratura tak niskie wyroki daje? przeciez to nie jest normalne by byl rok wiezienia dla oprawcy zwierzat, a zwierzeta jak ludzie tez czuja wiec powinien dostac 25 lat. zadne leczenie nic tutaj nie da facet jest taki jaki jest i nic mu nie pomoze