Już wkrótce w centrum Opola pojawi się 30 znaków informujących o ograniczeniu prędkości do 30km/h. (Fot: Mat)
- Ten pomysł pojawił się w trakcie prac tzw. zespołu rowerowego, były postulaty że ograniczenie prędkości poprawi bezpieczeństwo rowerzystów – mówi Agnieszka Maślak, naczelniczka wydziału infrastruktury technicznej opolskiego ratusza. - Trudno się z takim stanowiskiem nie zgodzić, bo rowerzystów nam przybywa a infrastruktury dla niech nie bardzo – dodaje.
Strefa spowolnionego ruchu, gdzie będzie można poruszać się najszybciej z prędkością 30 km/h obejmuje ulice wyszczególnione w strefie płatnego parkowania A, oprócz ulic Sądowej, Sienkiewicza, Żeromskiego, Reymonta, Ozimskiej, Kołłątaja, 1 Maja, Korfantego i Piastowskiej. Ograniczenie do 30km/h obejmie też wyspę Pasieka, gdzie dotąd można było jeździć najszybciej 40km/h oraz Dzielnicę Generalską.
- Dostaliśmy już zlecenie w związku z tym projektem, prace rozpoczną się pod koniec czerwca – mówi Stanisław Tyka, dyrektor MZD w Opolu. - Zamontowanych zostanie w sumie około 30 nowych znaków, koszt tego przedsięwzięcia to około 12 tysięcy złotych – dodaje.
Bogumił Siewruk, od lat propagujący jazdę na rowerze, wprowadzenie strefy ograniczonej prędkości w centrum Opola przyjmuje z umiarkowanym optymizmem. - To oczywiście dobre rozwiązanie, ale pamiętam że pierwszy raz rozmawiałem o tym w 1997 roku. Proszę zauważyć, ile upłynęło lat żeby wprowadzić taką zmianę – wyjaśnia. - Wierzę, że ta strefa to mały kamyczek do kolejnych zmian, że pójdzie za tym zamykanie ulic dla ruchu samochodów czy choćby budowanie stojaków rowerowych – dodaje.
Warto wspomnieć że podobne strefy z ograniczeniem prędkości do 30 km/h działają już m.in we Wrocławiu i Krakowie. Do tego rozwiązania przymierza się także Poznań.
cinolmj: Napisał postów [1066], status [zrobił/a karierę]
Super, rewelacja, nareszcie. Jestem za!