Mirosław Pietrucha i Agnieszka Jurowicz po niemal 9 latach pracy w ratuszu, wkrótce go opuszczą.(Fot: Dżacheć)
Mirosław Pietrucha propozycję pracy w MZD otrzymał od nowo wybranego dyrektora miejskiej spółki Arkadiusza Karbowiaka. - Traktuję to jako wyzwanie zawodowe. Doskonale znam sposób pracy MZD. Uważam, że ocena tej spółki rzutuje na ocenie pracy całego ratusza, a jeśli wziąć pod uwagę nakłady finansowe na remonty dróg, to z pewnością ta ocena powinna być lepsza – wyjaśnia rzecznik prezydenta. - Mam kilka pomysłów jak poprawić obecną sytuację. Powstanie m.in. nowa komórka MZD zajmująca się obsługą mieszkańców - dodaje Pietrucha.
Zarówno on, jak i Ryszard Zembaczyński zapewniają, że zmiana na stanowisku rzecznika prezydenta odbędzie się bezboleśnie. - Usłyszałem wiele miłych słów od prezydenta na temat swojej pracy - zdradza Pietrucha. - Po ponad 8 latach chyba należy zmienić pracę, potrafię zrozumieć decyzję Mirosława Pietruchy. Przekonały mnie też jego argumenty. Z dotychczasowej współpracy z nim jestem bardzo zadowolony - mówi z kolei prezydent Opola. - Był bardzo pracowity, badał tematy, które omawiał w mediach. Nie grał, ale operował faktami. - dodaje Zembaczyński, który o decyzji swojego rzecznika dowiedział się oficjalnie we wtorek.
Poszukiwanie nowego rzecznika to nie jedyne zmartwienie prezydenta Opola. Na jego biurku leży bowiem wymówienie złożone przez Agnieszkę Jurowicz, naczelniczkę wydziału organizacyjnego opolskiego ratusza, która chce zostać zastępcą dyrektora Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu. - Nie lubię być w jednym miejscu za długo. Praca w NCPP to będzie z pewnością coś bardzo ciekawego – mówi Jurowicz. - Trzeba popracować nad kampanią oddającą sens hasła „Opole – stolica polskiej piosenki”, trzeba rozkręcić Muzeum Polskiej Piosenki – wylicza. W sprawach funkcjonowania NCPP Jurowicz ma już na koncie pierwszy sukces. - Muszę nieskromnie przyznać że to ja z dyrektorem Rafałem Poliwodą wymyśliliśmy jak będzie wyglądał trzeci dzień festiwalu – zdradza.
Co ciekawe, swoje stanowisko w NCPP i zakres obowiązków ustala sama Agnieszka Jurowicz, z racji swoich obowiązków naczelnika wydz. organizacyjnego. Prezydent Zembaczyński trzymając w ręku projekt proponowanych zmian tylko się uśmiecha. - Być może pani Jurowicz właśnie tam rozwinie skrzydła - komentuje. - Zmiana stanowisk Mirosława Pietruchy i Agnieszki Jurowicz to nic innego jak kuźnia kadr. Wiele osób, z którymi współpracowałem pełni teraz znaczące funkcje w wielu dziedzinach życia – podsumowuje prezydent Opola.
bdmku: Napisała postów [72], status [rozkręcił się]
Brawo urzędnicy,wy się tu produkujecie a tu proszę, jeden urzędas stu ludzi zastąpi,bo taka ma być wielokrotność pensji którą maja ci znudzeni ratuszem otrzymywać(nie mylić z zarabiać)