Kuchnia w okresie "komuny" spełniała często funkcję pralni i jadalni jednocześnie. Nie mogło w niej zabraknąć "Frani".
Większość z mieszkań w PRL – u charakteryzowała się brakiem tzw. przedsionka. Tą rolę spełniała często obszerna kuchnia, służąca jednocześnie za jadalnię i pralnię. Pralka „Frania” czy elektryczne żelazko, były sztandarowym wyposażeniem tego pomieszczenia. Na stole oczywiście kolorowa cerata. Wszystkie naczynia zdobione, najczęściej wzorami polskich kwiatów. Amatorzy wody mineralnej nie mieli możliwości, tak jak obecnie, zakupienia jej w sklepie. Stąd syfony, które uzupełniało się „na mieście”. Do klasyki kuchennego wyposażenia należą też ocynkowane, 10–litrowe wiadro i bańka na mleko.
W przejściu z kuchni do salonu wisi „trochę” PRL–owskiej garderoby - długie płaszcze, oczywiście z ortalionu. Na ziemi kilka lakierowanych walizek. - Obecnie to bardzo rzadki towar. Na aukcjach droższy niż luksusowe nesesery. Zapotrzebowanie jest na takie walizki spore, zwłaszcza jeśli chodzi o stylizowane sesje zdjęciowe – komentuje fotoreporter 24Opole.pl.
Typowy salon Kowalskiego z okresu „komuny” jest naszpikowany oryginalnymi symbolami tamtej epoki. Uwagę przykuwa przede wszystkim sprzęt multimedialny, choć przedrostek multi to w tym przypadku znaczne nadużycie. Trzeba jednak pamiętać, że telewizor marki WZT był często jedynym w kamienicy. Niemniej ekskluzywne były adaptery „Bambino”. Rozglądając się po pokoju można zauważyć przepych kryształowych naczyń – te z prawdziwymi kryształami nie miały nic wspólnego, jednak zdobione szkło uznawane było w owych czasach za symbol dobrobytu. Ściany ozdobione srebrnymi kwiatuszkami – oczywiście malowane tradycyjnym wałkiem.
Na ścianie wiszą reprodukcje znanych malarzy. Najbardziej popularne były słoneczniki Vincenta Van Gogha. W pomieszczeniu nie brakuje też zieleni. Sięgający sufitu fikus, osadzony w dużej donicy, często traktowany był jako popielniczka i podręczny kosz zarazem.
Chętni, do skorzystania z krótkiej podróży w czasie, u których nasza „oferta” pozostawiła niedosyt, mogą mieszkanie z okresu PRL obejrzeć na własne oczy w Opolu. Taką możliwość oferuje Muzeum Śląska Opolskiego.
17474: Napisała postów [641], status [rozpisany/na]
bardzo ładne mieszkanko