Trener Kaniuka (w niebieskim stroju) stracił zaufanie zarządu klubu i został zwolniony.(Fot: archiwum)
- Zarząd klubu rozwiązał za porozumieniem stron umowę z trenerem Dariuszem Kaniuką. Głównym powodem takiej decyzji był bardzo słaby styl gry zespołu nie rokujący dobrze na przyszłość – mówi Ireneusz Gitlar, wiceprezes Odry Opole. - Zadecydowała też niemoc w odnoszeniu zwycięstw na własnym boisku – podkreśla. Warto przypomnieć, że Odra od początku tego sezonu ligowych rozgrywek nie potrafi wygrać przed własną publicznością, remisując kolejno w trzech meczach. Po ostatnim remisie, ze wskazaniem na rywali, grupa kilkudziesięciu kibiców w niewybrednych słowach domagała się zwolnienia szkoleniowca.
Dariusz Kaniuka, w przeszłości także zawodnik Odry Opole, przejął zespół w sezonie 2010/2011 po trenerze Andrzeju Polaku, który w poprzednim sezonie, wówczas jeszcze z Oderką wywalczył awans do III ligi. Celem Kaniuki, który wskazywał mu zarząd i kibice była dalsza promocja zespołu o klasę rozgrywkową wyżej. Po kilku przegranych meczach jesienią i fatalnej rundzie wiosennej (m.in. przegrana u siebie z ROW-em Rybnik pozbawiająca OKS szans na awans) działacze postanowili jednak zaufać byłemu już trenerowi niebiesko - czerwonych. Wszystko wskazuje na to, że na ławce trenerskiej OKS w najbliższym meczu ligowym ze Startem Namysłów zasiądzie dotychczasowy drugi trener Wojciech Mielnik.
Trwają już zaawansowane rozmowy mające na celu wybór nowego szkoleniowca. - Zarząd na czele z prezesem odbył też rozmowę z radą drużyny podczas której nie zabrakło męskich słów. Określiliśmy piłkarzom cele klubu na ten sezon. Jest nim oczywiście awans do II ligi – podsumowuje Ireneusz Gitlar. Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie, jednym z faworytów do objęcia posady trenerskiej w Odrze jest Jan Furlepa, który w ubiegłym sezonie wywalczył dla ROW – u Rybnik awans do II ligi a obecnie trenuje Włókniarza Kietrz.
[moderacja]: Napisał postów [4678], status [VIP]
[moderacja]