Donata Gajewska (z lewej) 1 listopada rozpocznie pracę jako nowy sekretarz UM w Opolu. Taką decyzją podjął Ryszard Zembaczyński, prezydent miasta.(Fot: Dżacheć)
Gajewska od początku swojej pracy w ratuszu była naczelniczką Biura Rady Miasta. To stanowisko zajmowała przez 6 lat. Nowego sekretarza prezydent zaczął szukać po tym, jak wypowiedzenie otrzymała kilka tygodni temu Jolanta Cisek. Początkowo Ryszard Zembaczyński mówił o konkursie na stanowisko sekretarza, ale ostatecznie sam wskazał następczynię Cisek. - Tą nominacją byłam bardzo zaskoczona, prezydent poinformował mnie o niej osobiście – mówi Donata Gajewska. - Tematyka tego stanowiska nie jest mi obca, postaram się wykorzystać swoje doświadczenie zebrane w ratuszu, będę dążyć do poprawienia organizacji urzędu – dodaje.
- To właśnie znajomość urzędu zdecydowała – podkreśla Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola. - Rzeczywiście rozważałem przeprowadzenie konkursu na stanowisko sekretarza, ale ostatecznie uznałem, że nie był on potrzebny – dodaje. Warto podkreślić, że stanowisko sekretarza, o którym zazwyczaj nie pisze i nie mówi się zbyt wiele, to jedna z najważniejszych funkcji samorządowych. Sekretarz może pełnić funkcję swego rodzaju dyrektora generalnego urzędu i podlega wyłącznie prezydentowi. Sekretarz nie ma prawa tworzenia partii politycznych ani przynależności do nich. Złamanie tego zakazu naraża go na odpowiedzialność porządkową, albo nawet na utratę stanowiska.
Prezydent zapowiedział, że już wkrótce powoła kogoś na stanowisko naczelnika Biura Rady Miasta Opola, które zwolniła Donata Gajewska.
ombre: Napisał postów [20142], status [VIP]
armia urzedasow rosnie grecja sie zbliza!