Na zdjęciu Magdalena Kurowska, jedna z reporterek Radio Sygnałów. Będzie też współprowadzącą audycji "Biustem po uszach".(Fot: Dżacheć)
Studenckie Radio Sygnały działające przy Uniwersytecie Opolskim od lat wychowują pokolenia dziennikarzy – zarówno tych radiowych, jak i telewizyjnych czy prasowych. Wraz z rozpoczęciem nowego roku akademickiego prowadzony jest nabór do redakcji RS. Nie inaczej było w tym roku. - Przeprowadziliśmy casting na który zgłosiło się około 50 osób, po wstępnej selekcji do dalszej współpracy zaprosiliśmy 30 z nich – mówi Joanna Śnioszek, studentka III roku dziennikarstwa i komunikacji społecznej UO, zastępca redaktora naczelnego RS. - Większość z nich to studenci pierwszych roczników studiów, zobaczymy ilu wystarczy zapału do działania, ale pomysły mają bardzo dobre i postaramy się im pomóc w realizacji – dodaje.
Ta „pomoc” odbywać się będzie jednak w znacznie lepszych warunkach niż dotychczas. Radio Sygnały niedawno zaliczyły bowiem przeprowadzkę z ostatniego piętra akademika Niechcic na piętro nowo wybudowanego Studenckiego Centrum Kultury. Oba budynku dzieli kilkadziesiąt metrów, ale jeśli idzie o warunki studyjne – przepaść. - Komfort pracy mamy ogromny, do dyspozycji 3 osobne pomieszczenia, wcześniej wszystko robiliśmy w jednym, często nawzajem sobie przeszkadzając – wspomina Śnioszek. - Wyposażenie studia jest bardzo nowoczesne, nadal popełniamy jeszcze sporo błędów, cały czas się uczymy, ale bardziej doświadczeni koledzy służą poradą – dodaje.
Moce przerobowe radiosygnałowców prezentują się okazale. Ze wspomnianych 70 osób działających w RS około 30 stanowi trzon redakcji. Jednorazowo w terenie może pracować 6 reporterów. Ograniczeniem jest liczba dyktafonów na wyposażeniu. Od poniedziałku do piątku 5 razy dziennie na antenie pojawiać ma się serwis informacyjny, każdorazowo składający się z minimum 3 newsów. Także w dni powszednie, o 18.00 i 20.00, można będzie posłuchać wiadomości sportowych. Po nich na antenie pojawiać się będą autorskie audycje studentów. - Ich tematyka jest bardzo szeroka, począwszy od muzyki, filmy po nowe technologie czy biologię – zdradza Magdalena Kurowska, reporterka Radio Sygnałów. - Ja będę współprowadzić audycję typowo kobiecą o nazwie „Biustem po uszach” - dodaje. W sobotę i niedzielę emitowane będą pasma powtórkowe i podsumowania.
Redakcja Radio Sygnałów wspólnie z władzami Uniwersytetu Opolskiego przymierza się do uzyskania koncesji na nadawanie w eterze – w tej chwili można je odbierać tylko za pośrednictwem internetu. Póki co w tej sprawie brak konkretów, ale terminem rozpoczęcia nowej formy nadawania ma być 2012 rok. - Radio mimo obecnych zmian i rozwoju innych form komunikacji musi grać w eterze. To zawsze poszerzenie kręgu odbiorców, a ja – i duża część pokolenia „około 40-tki” nie potrafią słuchać radia w komputerze – mówi Jacek Szopiński, dziennikarz Polskiej Agencji Prasowej, związany z RS w latach 80–tych. - Oczywiście że śledzę jak działa ta rozgłośnia, to co się wydarzyło ostatnio bardzo mi się podoba. Siedziba świetnie wygląda, jest nieźle wyposażona. Można tylko pozazdrościć, bo za naszych czasów szczytem marzeń i techniki był węgierski stacjonarny magnetofon studyjny z demobilu Polskiego Radia – wspomina.
kanclerz: Napisał postów [4906], status [VIP]
Madzia śliczna jest...