Otwarciu muzeum towarzyszyły krótkie scenki, przygotowane przez studentów uczelni pod okiem Andrzeja Czernika.
Eksponaty do muzeum Grzegorz Jezierski zbierał latami, gromadząc je w garażu swojego domu. Niemal wszystkie dostał od prywatnych osób oraz instytucji, które utylizowały niepotrzebny sprzęt. Lampy pochodzą z kilkunastu krajów świata - jedna z nich przyjechała do Polski aż z Emiratów Arabskich.
- Zastosowania tych lamp też są przeróżne - od tego najbardziej znanego czyli prześwietleń dla celów diagnostyki medycznej aż do prześwietlania bagaży na lotniskach czy kontenerów i wagonów, przejeżdżających przez granice państw - mówi Grzegorz Jezierski, właściciel kolekcji.
Z wynalazku Roentgena korzystają także artyści - na muzealnym korytarzu można oglądać wystawę Joanny Stogi, która za pomocą promieni X fotografuje m.in. przyrodę. Poza lampami rentgenowskimi, pracownicy uczelni wyeksponowali także ważne dokumenty z historii uczelni; swój kącik ma także uczelniane Radio Emiter, w którym można zobaczyć sprzęt, na jakim kiedyś pracowali radiowcy oraz usłyszeć archiwalne audycje z lat 70 i 80 ubiegłego wieku.
Na razie muzeum nie ma swoich godzin otwarcia - można je zwiedzać po uprzednim kontakcie z Grzegorzem Jezierskim (g.jezierski@po.opole.pl). Muzeum mieści się na III piętrze budynku numer 5 w II kampusie uczelni przy ul. Prószkowskiej.
Stefan: Napisał postów [27024], status [VIP]
Zabrakło Rubina 707 - domowego aparatu rentgenowskiego :]