Maciej Płuska (z prawej) po 8 latach pracy jako szef MOSiR - u, stracił uznanie w oczach prezydenta Opole i został zwolniony.(Fot: www.mosir.opole.pl
Płuska dyrektorem opolskiego MOSiR -u jest od 8 lat. Jest, bo na stanowisku pozostanie do końca marca 2012 roku. Zdecydował się na 3 – miesięczny okres wypowiedzenia, który rozpocznie się 1 stycznia. - Decyzji nie rozumiem, nie zgadzam się z nią ale cóż mogę powiedzieć, proszę rozmawiać z wiceprezydentem Kawałko – mówi wyraźnie rozczarowany zwolnieniem Maciej Płuska.
- Nie ma pracy dożywotnio – wyjaśnia decyzję o zwolnieniu dyrektora MOSiR – u Krzysztof Kawałko. - Wobec dyrektora Płuski pojawił się szereg zarzutów dotyczący jego działań w zakresie zarządzania jednostką. Wiemy, że dyrektor dobrze rozumie sport ale w działaniach menadżerskich są duże niedociągnięcia – zaznacza Kawałko. Wśród tych „niedociągnięć” wiceprezydent wymienia m.in. brak remontów w obiektach należących do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji czy słabą współpracę z niektórymi klubami sportowymi w Opolu.
Nie jest tajemnicą, że w sprawie użytkowania stadionu przy ul. Oleskiej regularnie dochodziło do spięć na linii Odra Opole – dyrektor Płuska. - Docierały do nas i takie sygnały. Ale zwolnienie to wypadkowa kilku rzeczy. Co do remontów, to oczywiście kluczowe są pieniądze, ale uznaliśmy że można było podjąć szersze działania w sprawie poprawienia stanu Okrąglaka czy Toropolu niż tylko czekać na środki z budżetu – wyjaśnia wiceprezydent Opola.
Jak zapewnia ratusz, na stanowisku dyrektora MOSiR – u wakatu nie będzie, bo konkurs na nowego szefa jednostki zostanie ogłoszony i rozstrzygnięty w okresie wypowiedzenia Macieja Płuski.
kolorowo: Napisał postów [285], status [maniak]
mam nadzieje, że szara mysz nie wygra konkursu