- Autor: Mat
- Wyświetleń: 5863
- Dodano: 2012-01-03 / 09:06
- Komentarzy: 71
Rekord opolskiego ZOO. 246 tysięcy zwiedzających w 2011 roku
W minionym roku ZOO w Opolu wzbogaciło się też o nowych podopiecznych. Na zdjęciu żyrafa Epsi.
A to już nowy mieszkaniec opolskiego ZOO - rosomak Zeth.(Fot: www.zoo.opole.pl
Budowa nowych i rozbudowa już istniejących pawilonów, wzbogacanie oferty zoo o kolejne okazy zwierząt a także organizowanie oryginalnych akcji jak choćby nocne zwiedzanie – te wszystkie rzeczy złożyły się na doskonałą frekwencję odwiedzających opolski ogród zoologiczny w minionym roku. - Robimy swoje i jakoś specjalnie się nie reklamujemy – ocenia Lesław Sobieraj, dyrektor ogrodu.
246 tysięcy osób, które w 2011 roku odwiedziły ZOO w Opolu, to w porównaniu z rokiem poprzednim wynik doskonały. - Tamten rok był wyjątkowo nieudany, była stosunkowo długa zima, katastrofa smoleńska, potem majowa powódź. To wszystko nie sprzyjało odwiedzinom ogrodu. W 2010 roku odwiedziło nas zaledwie 170 tysięcy osób. Fatalne wyniki frekwencji zanotowały wówczas praktycznie wszystkie ogrody w Polsce – zauważa Sobieraj. - Ubiegłoroczny wynik to nasz rekord. Przy czym nie robiliśmy jakiś szeroko zakrojonych kampanii reklamowych, wręcz ograniczaliśmy te działania ze względu na mocno dopięty budżet – podkreśla dyrektor opolskiego ZOO.
Warto jednak podkreślić, że rok 2011 dla ZOO w Opolu stał pod znakiem kilku istotnych zmian. Przede wszystkim inwestycji. Powstał bowiem nowy, zamknięty pawilon z płazami, rozbudowana została żyrafiarnia a najmłodsi odwiedzający ogród zyskali nową atrakcję – park linowy. Ogród wzbogacił się też o nowych podopiecznych. Część z nich przyjechała do Opola. Rosomak Zeth i uchatka Hailey do opolskiego ogrodu trafili odpowiednio ze Szwecji i Szwajcarii. Część w Opolu się urodziła – jak tapirek Sombrero czy żyrafa Epsi. Włodarze ZOO wrócili też do pomysłu nocnego zwiedzania, które w 2011 roku cieszyło się ogromną popularnością – wejściówki znikały w pierwszym dniu sprzedaży.
Gospodarze opolskiego ogrodu na laurach nie zamierzają osiąść i na 2012 rok także zaplanowali inwestycje. - Mamy pomysł zagospodarowania szklarni która ma prawie 400 metrów kwadratowych. Wybudowaliśmy ją parę lat temu na wypadek ptasiej grypy. Teraz można tam przygotować pawilon z tropikalną roślinnością i ptakami. Projekt możemy zrealizować w ramach współpracy z ogrodem w Ołomuńcu – informuje Lesław Sobieraj. - W 2012 roku chcemy też zadbać o naszych pracowników. Do końca stycznia powinna zostać zakończona budowa obiektu socjalnego, obecnie 60 osób tłoczy się w małych pomieszczeniach, a w nowym budynku będą mieli do dyspozycji dużo przestrzeni, jadalnię, nowe szatnie i sanitariaty – dodaje.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
BzZz: Napisał postów [3251], status [Szycha]
A co żeby nie było. Odkąd T(I)Q tam zamknęli, to i liczba zwiedzających wzrosła. Pozdrawiam i całuję T(I)Q-nie w Nowym Roczku. Mam nadzieję, że szarpniesz jabola z wietnamu i wrócicie do nas.... Czekam buziaczki.