(Fot. Dżacheć)
2600 złotych - za taką kwotę wylicytowano kopię dokumentu, potwierdzającego tytuł honoris causa Uniwersytetu Opolskiego przyznany papieżowi Janowi Pawłowi II.
Mimo niesprzyjającej pogody, która nie zachęcała do wychodzenia z domu, wolontariusze nie narzekali na brak chętnych do wrzucenia datków. I choć na pierwszych koncertach na opolskim rynku nie było tłumów opolan, to po godzinie 19 z każdą minutą tłum gęstniał i o godzinie 20 rynek był już pełny. Tradycyjnie niebo nad rynkiem rozświetliły fajerwerki, a zebrani zapalili zimne ognie.
Podczas, gdy podziwiano pokaz fajerwerków, prowadzący odczytał sukcesy, jakie przez 20 lat odniosła Orkiestra. Są imponujące. - W każdym z 400 oddziałów intensywnej terapii noworodków są urządzania kupione przez WOŚP. Przez 20 lat Orkiestra zebrała 450 milionów złotych, za które kupiono 23 tysiące urządzeń medycznych. Dzięki programom profilaktyki, niemal każdy noworodek urodzony w Polsce ma profesjonalnie przebadany słuch - to tylko niektóre z nich.
Później wiele emocji wzbudziły licytacje: urodzinowych tortów z logiem Fundacji, kursów prawa jazy czy pływania, ale także sportowych gadżetów z autografami gwiazd czy prezentów, przekazanych od władz samorządowych. I tak wylicytowano m.in. sekstant od wojewody (za 500 złotych), kolekcjonerską srebrną monetę czy wykonaną z brązu Damę Pasieczną (oba przedmioty również wylicytowano za 500 złotych). Zdecydowanym faworytem była kopia dokumentu, potwierdzającego nadanie tytułu honoris causa Uniwersytetu Opolskiego Janowi Pawłowi II - to dar od rektor uczelni, Krystyny Czai. Szczęśliwy nabywca zapłacił za odpis dokumentu aż 2600 złotych, oczywiście do orkiestrowej puszki. Wieczór zakończył koncert Formacji Nieżywych Schabuff.
Liczenie pieniędzy potrwa do późnych godzin nocnych, wszyscy czekają z niecierpliwością czy kwota przewyższy tą, zebraną w ubiegłym roku. Wtedy Opole przekazało Fundacji Owsiaka ponad 213 tysięcy złotych.
spellhowler: Napisał postów [4824], status [VIP]
niestety , kultury , profesjonalizmu , kompetencji lekarzy pracujących w szpitalu ginekologicznym przy ulicy reymonta w opolu nie kupi się za żadne pieniądze....