Teresa Sobota z Olszowej zdobieniem jajek na Wielkanoc zajmuje się od ponad 30 lat. - To już taka rodzinna tradycja - mówi kobieta.(Fot: Dżacheć)
Teresa Sobota z Olszowej w powiecie strzeleckim, kroszonkami zajmuje się od 1980 roku. - To już rodzinna tradycja. Podglądałam jako dziecko, jak robią to inne kobiety w moim domu. Potem robiłam już sama, w robienie kroszonek wkręciłam też może córki – mówi Sobota. - Najczęściej zdobię jajka techniką rytowniczą, ale taką moją specjalnością jest wytrawianie kwasem. Kiedyś robiło się to wodą z kiszonych ogórków albo octem. Ja mam przygotowany kwas solny, z którym muszę się obchodzić bardzo ostrożnie. Kładę kropelkę na zabarwione wcześniej jajko, czekam chwilkę i w tym miejscu mam już bielutką kropeczkę – wyjaśnia kobieta.
- Każda z uczestniczek konkursu Kroszonki Opolskie 2012 przywiozła po dwa jajka ozdobione wcześniej a trzecie jajko będzie przygotowane dzisiaj w muzeum, przy czym obowiązuje limit 3 godzin. Następnie wszystkie trzy jajka będzie oceniać w piątek komisja konkursowa, która wybierze najładniej ozdobione okazy – wyjaśnia Bogdan Jasiński, organizator konkursu z Muzeum Wsi Opolskiej. - Wszystkie uczestniczki otrzymały też zaproszenia na jarmark wielkanocny, podczas którego będą mogły sprzedawać swoje kroszonki – dodaje Jasiński.
Najlepsze prace konkursowe w kilku kategoriach zostaną docenione wyróżnieniami, dyplomami, a także nagrodami pieniężnymi w wysokości od 100 do 300 złotych. Nagroda główna im. Jerzego Lipki to 500 złotych. Wręczenie dyplomów, nagród i wyróżnień odbędzie się 1 kwietnia podczas Jarmarku Wielkanocnego w Muzeum Wsi Opolskiej. W środę odbędzie się osobny konkurs zdobienia jaj dla dzieci i młodzieży szkolnej.
luxusowy: Napisał postów [22583], status [VIP]
ja tam lubię jajka, ale jeść...