Konkurs piękności nie zawita do Opola - na jego organizację nie ma pieniędzy w budżecie miasta.(Fot: archiwum)
- Mamy bardzo dopięty budżet na 2012 roku, a organizacja konkursu nie jest w takiej sytuacji priorytetem. Mamy przecież sytuację, w której poszukujemy pieniędzy na trzeci dzień festiwalu – mówi nieco rozczarowany Krzysztof Kawałko, wiceprezydent Opola, który nie ukrywa, że był gorącym zwolennikiem „sprowadzenia” konkursu piękności do stolicy Opolszczyzny. - Głównie ze względów promocyjnych. Trzeba pamiętać, że ubiegłoroczna wizyty kandydatek w Opolu odbiła się szerokim echem w mediach i bardzo pozytywnymi reakcjami. W Opolu nie było jak dotąd imprezy o takim charakterze i z taką renomą – podkreśla Kawałko.
Negocjacje na temat konkursu Miss Supranational zaczęły się od kwoty ponad miliona złotych za trzydniową imprezę, połączoną z przeglądem muzycznym. Jako alternatywne rozwiązanie przedstawiono przygotowanie tylko konkursu piękności - jednego dnia, za to z transmisją telewizyjną w Polsacie. Ten wariant właściciele licencji wycenili na niecałe 500 tysięcy złotych.
iceee: Napisał postów [296], status [maniak]
i bardzo dobrze