Grupa z Politechniki Opolskiej przebrana za arabskich szejków i ich nałożnice. - To w proteście przeciwko wysokim cenom paliw - śmieją się studenci.(Fot: Dżacheć)
Słoneczna pogoda sprzyjała tegorocznej „Żakinadzie” i wielu studentów oraz studentek na przemarsz ulicami Opola stawiło się w barwnych przebraniach. Na Rynku pojawili się m.in. piraci, pielęgniarki, lekarze, Napoleon, Muka, króliczki playboya, roboty, upiory, księżniczki, czarownice, chemicy, dzikie plemiona, święty mikołaj, mim, a także wampiry oraz grupa rodem z Arabii Saudyjskiej. - To nasz protest przeciwko wysokim cenom paliw. Jako szejkowie mówimy temu stanowcze nie i od jutra w Opolu chcemy paliwa za złotówkę za litr – śmieją się Agata, Damian, Łukasz i Klaudia, wszyscy z Politechniki Opolskiej.
Żakinadę, która dotarła na Rynek przywitał Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola. - Kochane żaczki, żakowie. Proszę was nie wypijcie całego piwa, zostawcie trochę na EURO – mówił prezydent. - Życzę wam udanej zabawy. Pamiętajcie tylko, żeby nie zburzyć miasta, żebyście mogli w nim jeszcze postudiować – podkreślał Zembaczyński. - Bawcie się, ale bawcie się mądrze – dodał z kolei Marek Grochalski, prorektor ds. kształcenia i studentów. - Maj w Opolu należy do studentów.
Po chwili w ręce przewodniczących samorządów Politechniki Opolskiej i Uniwersytetu Opolskiego trafiły symboliczne klucze do bram miasta. W ramach zabawy na Rynku odbyło się kilka konkursów w których studentom rozdawano gadżety związane z Piastonaliami. Wybierano też miss i mistera żakinady.
Stefan: Napisał postów [27024], status [VIP]
O.T. Tak mi się skojarzyło jak zobaczyłem fotę tych przebranych za tancerki brzucha... Po co dziewczynom kolczyki w pępkach? ...żeby było na czym powiesić choinkę zapachową... :D