- Autor: Mat
- Wyświetleń: 8192
- Dodano: 2012-05-26 / 07:29
- Komentarzy: 92
"Szczęście dziecka to dla mnie najlepsza laurka"
Beata Rega jako matka zastępcza wychowała ośmioro dzieci.(Fot: Dżacheć)
Patryk, Oliwia, Dominika, Kacper, Nadia, Ola, Weronika i Martyna. To imiona dzieci, które nie znalazły miłości, domowego ciepła i opieki u swoich biologicznych rodziców. Ciężar ich wychowania wzięła na siebie Beata Rega, która wspólnie z mężem Tomaszem od niespełna 2 lat prowadzi rodzinę zastępczą. 26 maja to dla niej wyjątkowa data.
- Z tym Dniem Matki to taka skomplikowana sprawa. Razem z mężem wychowaliśmy dwie biologiczne córki, Natalię i Julię. Ale, że tak zażartuję, na koncie mam też wychowanie ósemki pociech, których nie urodziłam – mówi z uśmiechem Beata Rega. - W większości pod moją opieką trafiają bardzo małe dzieci, więc na laurki jeszcze za wcześnie, ale dla mnie najlepsza laurka to szczęście dziecka. Staram się im je zapewnić w miarę moich możliwości – dodaje.
Skąd pomysł na założenie rodziny zastępczej pełniącej funkcję pogotowia rodzinnego? Beata Rega to była policjantka. Z szansami na karierę i to jak zaznacza z uśmiechem, na stanowisku oficerskim. - Podczas pracy w policji miałam dużo styczności z młodymi ludźmi. Napatrzyłam się na naprawdę ciężkie przypadki losowe. Kradzieże, rozboje, narkotyki, alkohol – wspomina kobieta. - Zawsze jednak na początku pojawiał się brak rodzinnego ciepła, brak wychowania. Jak to się mówi, zawalał dom. Dlatego postanowiłam o pomocy dzieciom – podkreśla.
Beata i Tomasz Rega od niespełna dwóch lat prowadzą w swoim domu zawodową rodzinę zastępczą z funkcją pogotowia opiekuńczego. Pod ich dach trafiają dzieci porzucone w szpitalu czy od rodziców, którzy zaniedbywali swoje obowiązki. - Najczęściej to jeszcze niemowlaki. Bywają bardzo zaniedbane, czasem wygłodzone. Wymagają też opieki medycznej, zwłaszcza rehabilitacji – mówi Beata Rega. - W ten trud wychowania zaangażowana jest cała rodzina. Mąż, córki, moja mama. Wszyscy pomagają i wszyscy dostają w zamian wspaniałe podziękowania, kiedy widzimy jak te dzieci dobrzeją w oczach, jak zaczynają się uśmiechać, normalnie funkcjonować – dodaje.
Codzienny trud włożony w wychowanie dzieci jest tym większy im podopieczni są starsi. - Pod naszą opiekę od matki z problemem alkoholowym trafiła 5 – letnia Martynka. Była bardzo niepokorna, podnosiła na mnie głos, nie chciała się kłaść spać o normalnej porze. Nawiązanie wspólnej więzi nie było łatwe – wspomina Rega. - Barierę przełamało kłamstwo. A dokładnie jego brak. Kiedy usłyszałam od Martynki, że jest zdziwiona bo ja naprawdę nie kłamię. Myślę, że pomogło też kakao, którego spróbowała u nas pierwszy raz w życiu. Tak samo było z choinką czy św. Mikołajem. Trafiła do nowej, kochającej rodziny – kończy kobieta.
Dzieci pod opiekę pani Beaty trafiają bowiem tylko tymczasowo. Do momentu aż znajdą nowy dom albo biologiczni rodzice „naprawią swoje błędy”. - Moment rozstania jest zawsze bardzo trudny. Jesteśmy z każdym dzieckiem bardzo zżyci. Oczywiście już po adopcji śledzimy losy dziecka. No i mamy na pamiątkę zdjęcia - mówi Beata Rega, która nie tylko zajmuje się wychowaniem dzieci ale też bierze czynny udział w procesie ich adopcji – począwszy od rozpraw sądowych aż do oceny potencjalnych rodziców adopcyjnych. - Nie zamieniłabym tego, co robię na 8 godzin pracy od poniedziałku do piątku – podsumowuje matka zastępcza i palcem wskazuje na kalendarz. - 1 czerwca kolejna rozprawa – oznajmia.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
Rolik: Napisał postów [8284], status [VIP]
Wszystkiego naj naj dla wszystkich mamusi:*