- Autor: Mat
- Wyświetleń: 6604
- Dodano: 2012-08-11 / 17:40
- Komentarzy: 40
Opolanie już po olimpiadzie. Trzynasty medal dla regionu
Bartłomiej Bonk z brązowym medalem IO w Londynie.(Fot: PKOL)
Cztery - tyle szans medalowych podczas trwających Igrzysk Olimpijskich w Londynie mieli sportowcy, reprezentujący na co dzień barwy opolskich klubów. Opolanie swoje występy na IO już skończyli, zdobywając brązowy medal w podnoszeniu ciężarów. Jego zdobywcą jest Bartłomiej Bonk, którego w przeciwieństwie do chociażby siatkarzy, nikt w gronie faworytów nie stawiał.
- Ten medal to efekt wielu lat pracy, ogromnego poświęcenia i wielu wyrzeczeń, ale stanąć na podium podczas igrzysk to cudowne uczucie – mówi Bartłomiej Bonk, zdobywca brązowego medalu IO w Londynie, który w konkursie podnoszenia ciężarów (kategoria do 105 kilogramów) porządnie namieszał. Po pierwszym etapie zmagań w rwaniu zdecydowanie prowadził i dopiero po podrzucie spadł na trzecią pozycję. - Podczas próby z ciężarem 220 kilogramów poczułem, że coś strzeliło mi ręce. Ból był ogromny, ale jakoś musiałem wytrzymać – dodaje zawodnik Budowlanych Opole, który do mięczaków z pewnością nie należy. Po powrocie do rodzinnego Opola w piątek pojawił się na sali treningowej.
Piękną historię do Londynu zabrała ze sobą Beata Stremler, amazonka z LKJ "Lewada" Zakrzów, której konia Martini tuż przed igrzyskami chciał kupić zawodnik ze Stanów Zjednoczonych za ponad milion dolarów. Stremler odmówiła, bo bez konia nie mogłaby wystartować na olimpiadzie a z kolei bez niej nie wystartowałaby reprezentacja Polski. W konkurencji ujeżdżania amazonka z Zakrzowa zajęła 36. pozycję, a drużynowo Polska uplasowała się na 8. miejscu. W obu przypadkach były to występy nie dające szans, a awans do finałów.
Trzeci występ na Igrzyskach Olimpijskich zanotował Przemysław Wacha, badmintonista Technika Głubczyce. Zawodnik marzył o zajęciu miejsca w pierwszej ósemce turnieju indywidualnego, ale już po losowaniu jego szanse na taki wynik stały się niemal iluzoryczne. W pierwszej grze eliminacyjnej Wacha trafił na Trafił bowiem na Jin Chena, byłego wicemistrza świata, mistrza Azji i brązowego medalistę IO w Pekinie. Pojedynek Opolanin przegrał 0:2 (15:21, 8:21) i odpadł z turnieju.
W turnieju mężczyzn siatkówki na olimpiadzie na nic zdały się starania zawodników Zaksy Kędzierzyn Koźle. Michał Ruciak, Marcin Możdżonek i Paweł Zagumny podobnie jak ich koledzy pożegnali się z turniejem po przegranej w ćwierćfinałowym meczu z Rosją, po drodze zaliczając nieoczekiwane porażki z Australią oraz Bułgarią, która kilka tygodni wcześniej nie stanowiła żadnej przeszkody podczas turnieju Ligi Światowej.
Medal zdobyty przez Bartłomieja Bonka jest 13. krążkiem olimpijskim w historii, wywalczonym przez zawodników opolskich klubów.
Zarezerwuj unikatowy login zanim wyprzedzą cię inni! Włącz się do dyskusji i wymieniaj poglądy na różne tematy z aktywną społecznością.
Forum pod artykułem jest w trybie "tylko dla zalogowanych".
Najczęściej czytane
Powiązane materiały
Polub nas!
Chmura tagów
Ogłoszenia
Zgodnie z art. 173 ustawy Prawa Telekomunikacyjnego informujemy, że przeglądając tę stronę wyrażasz zgodę
na zapisywanie na Twoim komputerze niezbędnych do jej poprawnego funkcjonowania plików
cookie.
Więcej informacji na temat plików cookie znajdziecie Państwo na stronie
polityka prywatności.
Kliknij tutaj, aby wyrazić zgodę i ukryć komunikat.
hubert1860: Napisał postów [2323], status [Szycha]
Brawa dla rodzynka z medalem.