Ruch Palikota chce aby spożycie "lekkich" alkoholi w miejscach publicznych nie było karane mandatami jak ma to miejsce obecnie.(Fot: Dżacheć)
Propozycje zmian Ruch Palikota zawarł w proponowanej nowelizacji do ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. - Zanim ktoś nam zarzuci chęć krzewienia anarchii, pijaństwa i rozpasania społeczeństwa od razu zaznaczam, że chodzi wyłącznie o alkohol niskoprocentowy czyli o nie większej niż 6 procent zawartości alkoholu – mówi Adam Kępiński, poseł RP z Opolszczyzny. - Mamy za sobą ogromną imprezę piłkarską, podczas której można było pić niskoprocentowe piwo w strefach kibica. Polacy pokazali, że picie w miejscu publicznym nie musi powodować burd czy innych problemów porządkowych – podkreśla poseł.
Zgodnie z nowelizacją, którą proponuje RP za wypicie wspomnianego piwa na ławce w parku, na ulicy czy placu – te trzy miejsca ustawa wymienia jako niedozwolone – nie będzie groził mandat porządkowy. - Praktycznie w całej Europie nie ma z tym problemu. We Francji grupa przyjaciół idzie z kocem do parku, robi sobie piknik, pije piwo czy wino i nikt się ich nie czepia. W Polsce taki wypad wiązałby się od razu ze 100-złotowym mandatem – zaznacza poirytowany Kępiński.
Posłowie zlecili póki co analizy prawne, dotyczące możliwych zmian w ustawie. Nie chcą bowiem znosić zakazów spożycia w miejscu publicznym dla alkoholi wysokoprocentowych. Ich pomysł zyskuje już jednak sporo zwolenników, którzy głównie za pośrednictwem portali społecznościowych organizują akcje poparcia dla nowelizacji prawa.
- Wcale mnie to nie dziwi. Sam popieram ten pomysł głównie ze względu na kwestie ekonomiczne. Coraz mniej osób stać, aby iść do lokalu i zapłacić 7 czy 8 złotych za piwo, kiedy w sklepie mogą je kupić o połowę taniej – mówi Maciej, student Uniwersytetu Opolskiego. - Jesteśmy już w Unii Europejskiej sporo czasu, więc może czas najwyższy dociągać do obowiązujących tam standardów – podsumowuje.
menry78: Napisał postów [211], status [starszy wyjadacz]
A ogrodki piwne w knajpach,to tylko dla bogatych,oni moga pic legalnie "pod chmurka",biedniejszego zaraz buraki ze strazy napadaja